Czy zostaniesz moją…? Jak zadać ważne dla nas pytania
Są takie pytania, które zadajemy z pewnym trudem. Mogą nas zawstydzać, powodować niepewność, jaką odpowiedź usłyszymy lub zwyczajnie być zadawanymi po raz pierwszy w życiu. Co jednak istotne, najczęściej takie pytania wiążą się z jakąś podniosłą lub radosną dla nas chwilą. Kiedy rozpoczynamy je od słów „czy zostaniesz moją…?” możemy być pewni, że adresat prośby będzie równie podekscytowany i wzruszony co my. Jak je zadać? Wszystko zależy od okazji.
Czy zostaniesz moją…DRUHNĄ?
Drużba (aka świadek) to honorowa rola, która przypada osobom, szczególnie bliskim sercu przyszłych małżonków. O ten zaszczyt prosimy najczęściej najlepszych przyjaciół lub rodzeństwo. Nie musimy zatem troszczyć się o oficjalny, podniosły entourage, a bardziej o dobrą atmosferę. Czasem wystarczy odwiedzić przyszłego świadka z butelką wina i w trakcie rozmowy zapytać: „czy chciałabyś zostać moją druhną?”. Warto wtedy obdarować przyjaciółkę lub siostrę niewielkim podarunkiem, który będzie potwierdzał nasz stosunek wobec niej, wspominał przeżyte wspólnie chwile, bądź odwoływał się do historii wspólnej znajomości. Spersonalizowany kubek lub wyjątkowy, oprawiony kolaż zdjęć będzie stanowił namacalny dowód przyjaźni.
Czy zostaniesz moją…ŻONĄ?
To prawdopodobnie jedno z najtrudniejszych (ale również najpiękniejszych) pytań, jakie przyjdzie zadać mężczyźnie w ciągu jego życia. Jest ukoronowaniem pewnego etapu, w dużej mierze warunkuje przyszłość, a efekty odpowiedzi na to pytanie odczuje wiele osób. Oświadczyny to moment, który wspomina się do końca życia. Warto zatem zapewnić odpowiednie otoczenie oraz zatroszczyć się o wyjątkowy nastrój. Dla jednych może być to wycieczka w góry, dla innych wizyta w najlepszej restauracji w mieście – wszystko zależy od cech naszego charakteru. Poza pierścionkiem, który spowoduje szybsze bicie serca partnerki, warto obdarować ją także uroczym drobiazgiem. Może być to poduszka, która odsłoni ukrytą wiadomość, reagujący na temperaturę kubek ze zdjęciem bądź fotoobraz, przedstawiający wspólnie spędzone chwile.
Czy zostaniesz…MATKĄ CHRZESTNĄ?
Matka chrzestna to bardzo odpowiedzialna funkcja. Powinna stanowić oparcie dla matki dziecka, stanowić wzór dla malucha oraz troszczyć się o niego. Prosząc o taką przysługę swoją przyjaciółkę lub siostrę, powinniśmy zaprosić ją na obiad, wspólne zakupy i kawę lub do domu na lampkę wina. Obdarowując ją niewielkim upominkiem podkreślimy, że jest dla nas osobą ważną. Dobrym pomysłem jest sprezentowanie jej np. kalendarza z waszymi wspólnymi zdjęciami, czy wyjątkowej fotografii, która zostanie przeniesiona na płótno.
Czy zostaniesz…MOIM NAJLEPSZYM PRZYJACIELEM?
Tego pytania się nie zadaje. Przynajmniej na głos. Czasem jednak tworzymy jedyną w swoim rodzaju relację z drugą osobą, która zajmuje ważne miejsce w naszym życiu. Najlepszy przyjaciel to zarówno powiernik najpilniej strzeżonych sekretów, jak i osoba, na którą zawsze można liczyć oraz naoczny świadek najważniejszych chwil w naszym życiu. Chcąc pokazać przyjacielowi, jak ważny jest dla nas, obdarujmy go niezwykłym upominkiem. W zależności od typu naszej relacji możemy sprezentować mu album ze zdjęciami, na których będzie widniał przekrój waszej znajomości na przestrzeni lat, czy wyjątkową koszulkę, z fotografią i podpisem, który będzie zrozumiały tylko dla was.
Wszystkie proponowane prezenty znajdziecie na stronie Empik Foto.