Marta Łakomska z Guess What to miłośniczka podróży, mody oraz autorka pięknych zdjęć. Jej fotografie pozwalają odkryć znane miejsca zupełnie na nowo. Każdego dnia inspiruje tysiące osób oraz dzieli się swoją wiedzą, organizując szkolenia z fotografii lifestylowej. Razem ze swoją fotograficzną partnerką Klaudią Grześkowiak, tworzą profesjonalne fotorelacje i prowadzą niebanalne kampanie reklamowe. Jako bohaterka ostatniego spotkania z cyklu Fotowtorek opowiedziała nam, jak przywieźć pięknie zdjęcia z wakacji, mając przy sobie jedynie telefon.

Byłaś w wielu miejscach, z których przywozisz wyjątkowe fotografie. Od czego zaczęła się Twoja pasja – od podróżowania czy od fotografii? 

Oczywiście, że od podróżowania, a fotografia przyszła z czasem, tak samo, jak sprzęt. Z początku malutki kompakcik kupiony za pieniądze z uroczystej szesnastki, później telefon z wbudowanym aparatem, a teraz profesjonalna lustrzanka i super smartfon. Jednak chęć i pasja do podróżowania zaczęła się znacznie wcześniej,  już za czasów studenckich po raz pierwszy załapałam tego uzależniającego, podróżniczego bakcyla i do dzisiaj mi nie przeszło.

Czy na wyprawy bierzesz ze sobą specjalistyczny sprzęt, czy aparat w telefonie jest wystarczający? Czy korzystasz wtedy z akcesoriów?

Zazwyczaj podróżuję z Klaudią, moim fotografem, wtedy do dyspozycji mam pełnoklatkową lustrzankę z różnymi obiektywami, ale oczywiście korzystam też  z telefonu. Jeśli już działam samym smartfonem, to wtedy chętnie sięgam po obiektywy do telefonu, takie jak Insta Smart Lens.

Fotografia mobilna jest dostępna praktycznie dla każdego. Jaka jest, według Ciebie, najważniejsza zasada, której powinniśmy przestrzegać, aby zdjęcia były wyjątkowe?

Zwracajmy uwagę na to, co chcemy fotografować, nie róbmy tego na „chybił, trafił” i na zasadzie „byle by było”. Pomyślmy, jak możemy wykorzystać daną przestrzeń w kadrze. Wybierajmy miejsca dobrze oświetlone, bo zarówno przy fotografii mobilnej, jak i tej klasycznej, najważniejszą rolę odgrywa światło. Dlatego najważniejszą według mnie zasadą, o jakiej powinniśmy pamiętać, robiąc zdjęcia, jest fakt, że światło to istota fotografii oraz, że się zmienia, czasami z minuty na minutę. Wiele osób nie ma o tym pojęcia.

Czy jest aplikacja, bez której nie wyobrażasz sobie edycji wakacyjnych zdjęć na telefonie?

Nie wyobrażam sobie edycji zdjęć bez Lightrooma CC na telefonie, zwłaszcza teraz kiedy tworzę sama swoje presety i mogę dowolnie je edytować.

Co jest Twoją inspiracją przy robieniu zdjęć – szukasz pięknych ujęć czy fotografujesz to, co zobaczysz?

Inspiruje się tak naprawdę wszystkim, co mnie otacza, ale większość inspiracji czerpię z Internetu, a właściwie z Instagrama. To moje narzędzie pracy, więc wykorzystuję maksymalnie jego możliwości. Gdy już dochodzi do robienia zdjęć, staram się szukać ujęć, nie „strzelam” na oślep, bo wiem, że czasami nie ma to najmniejszego sensu. Zazwyczaj starannie planuję to, co pojawi się w kadrze, ale oczywiście spontan też jest dopuszczalny ?

Czy masz jakąś radę dla osób, które chcą przywieźć piękne zdjęcia z wakacji, a zabierają ze sobą jedynie telefon?

Pewnie! Nie zamykajcie się na schematy i ogólnie przyjęte zasady – takie, żeby nie robić zdjęć pod słońce, albo w południe, czy też zawsze mieć przygotowany kadr do zdjęć. Bawcie się fotografią, eksperymentujcie, a przede wszystkim po prostu próbujcie robić zdjęcia.